HISTORIE z życia wzięte

HISTORIE

z życia wzięte

Weather Data Source: weather 30 days Warsaw
Warszawa
image-1
image-2
image-3
image-4

HISTORIE

z życia wzięte

Opublikowano:

2867 osób
icon

Groził mu wózek inwalidzki!
TO GO URATOWAŁO!

„Kolana tak mnie bolały, że nie mogłem chodzić. A jak dostałem od córek ten nowy wynalazek, to w kilka dni ból minął!”

„Jak byłem młody, to w mieście chciałem mieszkać. Tyle że brat starszy mnie uprzedził. Ja miałem 17 lat, a Staszek – 5 lat więcej. Poznał jakąś dziewczynę w mieście i się wyprowadził. Zostałem ja i rodzice. Gdybym i ja do miasta poszedł, rodzice by sami na gospodarce zostali. A ojciec schorowany był. Taki sam miał problem z kolanami jak ja do niedawna” – opowiada pan Antoni (72 l.) spod Białegostoku.
„Jak miałem 19 lat, Teresę poznałem. Mieszkała w sąsiedniej wsi. Szybko żeśmy się uwinęli. Ślub wzięliśmy, do domu naszego się wprowadziła, a rok później… trzy córki nam się urodziły! Tak, tak, trzy na raz! Trojaczki! To była sensacja na całą wieś!
I tak całe życie na wsi pracuję. Roboty jest dużo. Pole mamy, zwierząt dużo. Długo byłem sprawny.

Dopiero po 60-tce zaczęły mnie kolana pobolewać

Zwłaszcza wieczorami te nogi rwały. Na początku tabletki i maści wystarczały. Raz było lepiej, raz gorzej. Bywały dni, że normalnie chodziłem, pracowałem. Albo takie, że rano trudno było się podnieść. Ale później to już każdy dzień koszmarem był. Sam nie dawałem rady niczego zrobić. Córki się po kraju rozjechały, za mąż powychodziły, żona już od dawna problem z nogami miała. Nie było komu robić! Zacząłem zwierzęta wyprzedawać…
Chodziłem po lekarzach, ale żaden nie pomógł. Przepisywali tabletki przeciwbólowe, a takie mocne, że nawet jak kolana po nich mniej bolały, to taki kołowaty byłem. I brzuch bolał. Do tego wszystkiego z 10 kilo mi przybyło, bo całe życie w ruchu byłem, a teraz prawie wcale.

Czułem się jak bezużyteczny kaleka!

Córki mi znalazły specjalistę w mieście. Powiedział, że tylko operacja, bo zmiany w kolanach są zaawansowane. Chrząstki zmiażdżone, więzadła naderwane… Łatwo powiedzieć OPERACJA! Ojciec mój miał operację na kolana, po której już w ogóle przestał chodzić, przed śmiercią na wózku inwalidzkim go woziliśmy. A on przed chorobą obrotny chłop był! Jak go na tym wózku posadziliśmy, załamał się, nawet pół roku nie minęło i już nie żył.
Którejś niedzieli wszystkie trzy córki do mnie przyjechały. Zadowolone takie. Przywiozły jakąś paczkę, powiedziały, że ze Szwajcarii. Zupełnie nie wiedziałem, co się dzieje: co za paczka, jaka Szwajcaria?!
Okazało się, że dziewczyny też się tej mojej operacji bały, bo pamiętały swojego dziadka na wózku. I cały czas czegoś szukały dla mnie. Dowiedziały się o…

Biomagnetycznych przeciwbólowych regeneratorach stawów kolanowych

Długa ta nazwa, ale od tamtej pory już udało mi się zapamiętać. To były takie opaski do zakładania na kolana. Nowość. Dopiero co opracowana w Szwajcarii.

BIOMAGNETYCZNY PRZECIWBÓLOWY REGENERATOR STAWÓW KOLANOWYCH

– to najnowszy wynalazek Szwajcarskiego Instytutu Nowoczesnej Ortopedii. Pracowali nad nim najlepsi w kraju specjaliści, także od magnetoterapii. W hipoalergicznym, dostosowanym do kształtów ludzkiego kolana materiale umieszczono maksymalnie silne biomagnesy neodymowe. Emitują one zdrowotne fale energetyczne, które przenikają przez skórę i wnikają głęboko w strukturę zniszczonych tkanek. Następuje odbudowa ścięgien, łękotki, więzadeł i chrząstki stawowej. 97,6% użytkowników biomagnetycznych przeciwbólowych regeneratorów stawów kolanowych odczuło wyraźną ulgę w bólu już po pierwszym ich zastosowaniu. Całkowita regeneracja zniszczonych tkanek kolanowych następuje w czasie 14–33 dni.

Awatar
  • Hipoalergiczny, oddychający materiał
  • Dla kobiet i mężczyzn
  • Łatwe do założenia
  • Efekt w czasie 14–33 dni, wystarczy min. 3,5 godziny dziennie
  • Im dłużej i częściej nosisz, tym szybszy efekt – można zakładać na noc
  • Dzięki wzmocnieniu od wewnątrz struktur stawowych dolegliwości nie wracają
  • Przyśpieszają rehabilitację kolan o 91%

Córki zamówiły. Byłem już wtedy zniechęcony i nie chciałem tego zakładać, ale weź wygraj, człowieku, z kobietami! Zaczęły mi truć, że mam to założyć. W końcu machnąłem ręką. Był wieczór, okazało się, że te opaski wygodne są, więc położyłem się w nich spać. Rano wstałem z łóżka, do kuchni poszedłem, kawę sobie zrobiłem, usiadłem z kubkiem i… nagle zdaję sobie sprawę, że normalnie CHODZĘ, a nie kuśtykając jak przez ostatnie kilka lat! Jeszcze mnie te kolana pobolewały, ale mniej niż dzień wcześniej. Patrzę, a na kolanach mam te regeneratory, zdążyłem o nich przez noc zapomnieć. Krzyczę do żony: To chyba działa!

avatar

„Coś cudownego!”

„Syn i synowa mi te regeneratory przynieśli. Tak mnie już kolana bolały, że coraz rzadziej z łóżka wychodziłam. Bałam się, że wkrótce zupełnie niedołężna będę. Na noc na kolana to zakładałam, spać w tym można. Już po jakimś tygodniu te bóle mniejsze były, nie musiałam tylu tabletek łykać. A potem to już z dnia na dzień coraz lepiej i lepiej. Jakiś miesiąc później, odkąd pierwszy raz regeneratory założyłam, z domu wyszłam i bez zapowiedzi do syna pojechałam. Ale byli wszyscy zaskoczeni, jak mnie w drzwiach zobaczyli!”

Wanda T. (83 l.), Ełk

avatar

„Tylko to naprawdę pomogło”

„Mówią, że sport to zdrowie, ale chyba nie w nadmiarze. Za młodu byłem kolarzem, poza tym uwielbiałem wspinać się po górach. Po 40-tce moje lewe kolano po różnych wcześniejszych kontuzjach było w rozsypce. Nic nie pomagało, lekarz wysłał mnie na operację, której bardzo się bałem, bo to się różnie mogło skończyć. Non stop szukałem w internecie, czy jest już coś nowego, co by mi na te kolana pomogło, i tak trafiłem na informację o tych szwajcarskich regeneratorach. Nie wiem, czy ja byłem bardziej zaskoczony tym, jak działają, czy mój ortopeda, jak poszedłem na kontrolne badanie po miesiącu noszenia regeneratora. Kolano jak nowe! Znów wróciłem do uprawiania sportu, choć już tak nie szaleję jak za młodu”.

Karol R. (45 l.), Poznań

Codziennie zakładałem te regeneratory. Tak na kilka godzin. Albo spać w nich chodziłem. Po jakichś 3 tygodniach, żona mówi, że to nawet 2 tygodni bliżej było, zupełnie mnie już nic nie bolało! Wróciłem do swoich zajęć. Energii miałem więcej niż przed tymi bólami! Zwierzęta odkupiłem. Nawet więcej, bo robota mi szybciej idzie. Po jakimś miesiącu stwierdziłem, że może warto do lekarza iść, te kolana prześwietlić. Jeszcze nigdy nie widziałem tak zszokowanego człowieka!

Kolana jak nowe! Jak pan to zrobił?! – powtarzał w kółko lekarz.

Od tamtej pory 4 miesiące minęły, czuję się, jakbym z 30 lat miał. A żona moja mówi, że ona jak 20-latka, bo po mnie regeneratory nosiła i też już jej nogi nie bolą!”`

Antoni

Biomagnetyczne przeciwbólowe regeneratory stawów kolanowych debiutują na naszym rynku. W związku z tym dystrybutor w ramach akcji reklamującej produkt oferuje aż 100 regeneratorów… całkowicie ZA DARMO! Decyduje kolejność zgłoszeń.

Kliknij tu, aby sprawdzić dostępność biomagnetycznych regeneratorów kolan >>>

Komentarze

Kasia543

Zamówiłam dla mamy, która z powodu zwyrodnienia kolan już ledwo chodziła. Bała się operacji, bo ma już prawie 80 lat, w to, że te regeneratory jej pomogą, też nie wierzyła. Łatwo się zakłada, pokazałam jej co i jak i powiedziałam, żeby na kilka godzin dziennie zakładała. Po tygodniu do mnie zadzwoniła i od razu było słychać, że zadowolona! Powiedziała, że mniej ją nogi bolą! A później jeszcze lepiej było! Mama jest teraz o wiele sprawniejsza, jakby odmłodniała z 10 lat!

Renata Olejniczak

Kasiu, ja zamówiłam dla 91-letniego taty! Ludźmi w takim wieku to już się służba zdrowia nie interesuje! Na operację za stary, leki przeciwbólowe zaszkodzą, to jakieś zabiegi i masaże zalecili. A co to dało? Nic! Dopiero ten regenerator pomógł!

Waldi

Mam brata w Szwajcarii i przywiozłem sobie ten regenerator chwilę przed tym, jak u nas można go było zamówić. Dla pracujących fizycznie to wybawienie!

55ewka

Jednak nie ma tego złego! Byłam załamana, że nie stać mnie na prywatną operację na kolano, a na tę państwową czekałam tak długo, że zdążyłam się o tych regeneratorach dowiedzieć hahahaha No i operacja nie jest już potrzebna!

Markus

Mam uwierzyć, że jak założę jakieś opaski na kolana, to boleć przestaną? A w istnienie krasnoludków też wierzycie?

Łodzianka60

Krasnoludków nigdy nie widziałam, ale po tym przestały mnie boleć kolana.

Markus

Pewnie trochę pobolewały i same z siebie też by przestały boleć, bez tych opaseczek!

Łodzianka60

Hahaha nie mój drogi, zwyrodnienie stawów kolanowych, prawie 20 lat udręki. Operacji się bałam, nic innego nie pomagało. Pomogły dopiero te regeneratory. Już normalnie chodzę.

Markus

Ta na pewno…

Witold

Łodzianko, daj sobie spokój. Pan Markus pewnie nawet nie wie, co to ból kolan i nie ma pojęcia, o czym mówi.

Łodzianka60

Ma pan rację, nie ma się co kłócić i denerwować! Pozdrawiam!

Miła55

Potwierdzam wszystko. Te regeneratory są niesamowite! Bardzo bolało mnie lewe kolano. Miałam kiedyś wypadek i to od tego. Próbowałam wielu rzeczy, ale tak naprawdę pomogły dopiero te szwajcarskie regeneratory.

Joostin

Takie są dobre, a za darmo rozdają?! Hahahaa

Monia

Wiem, ile te regeneratory teraz w Szwajcarii kosztują, mało którego Polaka byłoby stać! Podejrzewam, że u nas zaraz będą kosztować tyle samo!

Wanda

Za darmo jest tylko ileś tam sztuk!

BernardIII

Tak często duże firmy robią. Ileś tam produktów za darmo, a dzięki temu mają darmową reklamę. Jeśli produkt jest dobry, to ludzie polecą go innym i interes się kręci.

Marianna

Ja dostałam za darmo i wszystko potwierdzam! Jakieś 1,5 miesiąca później na wycieczkę autokarową pojechałam, całe dnie chodzenia. Wcześnie to było niemożliwe. Czasem miałam nawet problem, żeby do sklepu dojść!

Zofia Smolarek

Bardzo dobry produkt. Szwajcarska precyzja! Z tego samego regeneratora korzystałam i ja, i mój mąż.

Renata

Z tego, co wiem, z tych regeneratorów korzystają w domach opieki w Szwajcarii. No ale to bogaty kraj!

Dagmara

U nas biedny to można za darmo dostać hahahaha

Kliknij tu, aby sprawdzić dostępność biomagnetycznych regeneratorów kolan >>>